Wrocławska przychodnia Broch-Med została partnerem 9. Nocnego Wrocław Półmaratonu. W ramach współpracy, zawodnicy będą mogli liczyć na opiekę fizjoterapeutów w dniu imprezy. Przed startem specjaliści będą służyć radą czy kinesiotapingiem, a po ukończeniu biegu będzie można skorzystać z odnowy biologicznej czy masażu.
Zapraszamy do przeczytania krótkiej rozmowy z szefem zespołu fizjoterapeutów oraz biegaczem, Dawidem Półgrabią.
Wiemy już, że Ty i Twoja drużyna zadbacie o zdrowie zawodników po 9. Nocnym Wrocław Półmaratonie. Powiedzmy biegaczom, jakie jest Wasze doświadczenie zawodowe.
Nasz zespół zajmuje się głównie sportowcami. Mam na myśli zarówno osoby trenujące zawodowo, jak i rekreacyjnie. Sam pracowałem przy żeńskiej siatkówce przez 12 lat, ale pomagam zawodnikom z różnych dyscyplin - od biegania, po crossfit. “Poligon” naszych doświadczeń jest bardzo duży, bo wywodzimy się z różnych dyscyplin, które najczęściej osobiście uprawiamy. Jeśli chodzi o mnie, to najbardziej lubię triathlon oraz ultramaratony. Uczestnicy 9. Nocnego Wrocław Półmaratonu mogą być spokojni, wiemy jak zadbać o nich po wysiłku.
Na czym będzie polegać Wasza praca podczas imprezy?
Przed startem będziemy służyć biegaczom konsultacjami czy kinesiotapingiem. Mogą na nas liczyć również po dotarciu na metę, bo przygotujemy strefę masażu i odnowy biologicznej.
Wiem, że brałeś udział w wielu wrocławskich biegach. Co to były za wydarzenia?
To było od groma imprez. Brałem udział w licznych maratonach, we wszystkich edycjach Nocnego Wrocław Półmaratonu czy zawodach w biegu po schodach. Poza wrocławskimi wydarzeniami regularnie startuje w ultramaratonach i triathlonach.
Półmaraton to duży wysiłek dla organizmu. Jak się do tego przygotować?
Jeśli wcześniej nie biegaliśmy zbyt dużo, to takie przygotowanie trochę potrwa. Należy zacząć od spokojnych treningów w komfortowym dla siebie tempie, a potem systematycznie wydłużać czas ich trwania. Na pewno nie polecam zaczynać od wysiłku na granicy swoich możliwości, bo to najkrótsza droga do kontuzji.
W przypadku doświadczonych biegaczy nie ma sensu mówić tu o przygotowaniu sportowym, ale przypomnę o prawidłowym nawodnieniu i żywieniu. To bardzo ważny i często zaniedbywany element przygotowań, który ma bardzo duży wpływ na stan całego organizmu.
Do biegu zostały dwa miesiące. To wystarczający czas, żeby zadbać o prewencję urazów? Jakie działania byś sugerował?
Jeśli jest to impreza docelowa dla zawodnika to o aspekty, o których wspomniałem wcześniej należy zadbać już teraz. Regularny trening, przykładanie wagi do poprawności wykonywanych ćwiczeń czy rozgrzewki są oczywiste, ale sugerowałbym przyjrzeć się również wszelkim dolegliwościom. Organizm często daje nam sygnały długo przed kontuzją, że trzeba zająć się jakimś słabym punktem w naszym ciele. Na naszą formę wpływ ma bardzo wiele czynników, dlatego konsultacja z fizjoterapeutą to ważny element dobrego przygotowania fizycznego. W naszej przychodni sprawdzamy wszystko bardzo dokładnie, m.in. wykonując badanie USG, dzięki czemu mikrourazy są natychmiast wykrywane i leczone.
Jakie są najczęściej popełniane przez biegaczy błędy, które prowadzą do kontuzji?
Z mojego doświadczenia wynika, że najczęściej przyczyną kontuzji jest brak odpoczynku i regeneracji lub przecenianie swoich możliwości. Chłodna głowa to klucz do unikania kłopotów ze zdrowiem.